Aktualności

-

wtorek, 7 sierpnia 2012

Prolog.

 To niemożliwe, pomyślała.To nie może być. Kłamie, nie wierzę mu. To po prostu niemożliwe!
  Stała, wpatrując mu się w oczy. Starała się wyczytać z nich, że to, co powiedział to zwykły żart, że właśnie sobie zakpił, tak jak to miał to w zwyczaju. Czuła, jak jej włosy lekko poruszają się na chłodnym wietrze. Kilka pasm zasłoniło jej oczy, więc odgarnęła je ręką czując łzy spływające jej po policzkach. I wtedy zrozumiała, że nie żartował.
  A on? On stał, patrząc na nią gniewnym wzrokiem. Musiał jej to powiedzieć, musiała wiedzieć. Za bardzo mu ufała, za bardzo chciała się do niego zbliżyć. Nie mógł na to pozwolić. Był zmuszony skłonić ją do odejścia . Ale, gdy dotarło do niego, że właśnie ją stracił, jego twarz złagodniała. Stracił ją, ale musiał pozwolić jej odejść. Nie mógł jej zatrzymywać, byłaby w niebezpieczeństwie. W końcu był mordercą.

11 komentarzy:

  1. Czytam, czytam... Myślę, że zanosi się na ckliwy romans, a tu... Ostatnie zdanie mnie powaliło na kolana ^.^ Ciekawa jestem o czym będzie ta historia. Dodaję do linków i czekam na ciąg dalszy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba.
      Również pozdrawiam. ;)

      Usuń
  2. Dziękuję Ci bardzo za miły komentarz na moim blogu. Jeśli chcesz - mogę powiadamiać Cię o nowych rozdziałach.
    Prolog bardzo przypadł mi do gustu. Jest dokładnie taki, jaki powinien być: ciekawy, intrygujący, a jednocześnie bardzo tajemniczy, dzięki czemu nie wiadomo od razu za dużo. A więc ta dziewczyna została zraniona i zapewne nie wie, że stało się tak tylko dlatego, iż chłopak usiłował ją ochronić. Morderca? Nieźle... Zainteresowałaś mnie, muszę przyznać. Z chęcią poznałabym dalszy ciąg. Poinformujesz mnie o rozdziale pierwszym? Byłabym wdzięczna.
    Pozdrawiam :* [bitwa-o-szczescie]

    OdpowiedzUsuń
  3. Ekstra prolog, krótki, ale wiem że początki są trudne. Będziesz mnie informować o nowych notkach??
    Jestem na: zakazana-milosc-a-jednak-szczesliwa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny prolog. Moge się tylko domyślać co będzie dalej. I oczywiście czekam na rozdział 1.
    Będziesz informować ? ;)
    Z góry dziękii :3

    Pozdrawiam ^^

    [kochajac-wroga.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że Cię poinformuję. (;

      Również pozdrawiam. (;

      Usuń
  5. http://bitwa-o-szczescie.blogspot.com - zapraszam serdecznie na rozdział pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się wątek mordercy, gdyż uwielbiam opowiadania, w których pojawiają się sceny dotyczące zabicia drugiej osoby - szczególnie, jeśli jest to bolesna śmierć. Mam nadzieję, że w kolejnych rozdziałach wyjaśnisz nieco, dlaczego główny bohater zostawił swoją dziewczynę, więc z niecierpliwością czekam na nowość.
    Pozdrawiam.

    PS. Kilka błędów:
    1. Stała(,) wpatrując mu się w oczy(.) (Starała) się wyczytać z nich, że to(,) co powiedział(,) to zwykły żart, że właśnie sobie zakpił(,) jak (miał to w zwyczaju).
    2. Czuła(,) jak jej włosy lekko poruszają się na chłodnym wietrze.
    3. Kilka pasm zasłoniło jej oczy, więc o(d)garnęła je ręką, (czując) łzy spływające po policzkach.
    4. On stał(,) patrząc na nią gniewnym (wzrokiem).
    5. Nie mógł na to pozwolić(.) (Był zmuszony skłonić) ją do odejścia.
    6. Ale gdy dotarło do niego, że właśnie ją stracił(,) jego twarz złagodniała.

    Dziękuję za komentarz u mnie.
    przesiakniete-grzechem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo Ci dziękuję! ach, te przecinki! mój wieczny problem. nigdy nie wiem gdzie je wciskać. dziękuję za korektę, zaraz poprawię. ; )

      Usuń
  7. Na http://ocean-zludzen.blogspot.com ukazał się rozdział 1. Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń